Image Slider

Owsiane amerykańskie ciastka z czekoladą

Amerykańskie ciastka z czekoladą

Słowem wstępu: to raczej propozycja dla tych z Was, którzy lubią jak słodycze SĄ słodkie ;) Prawdziwe amerykańskie, kruche ciastka z mnóstwem czekoladowych piegów, skarmelizowane na brzegach i obłędnie pachnące masłem. Fantastyczny przepis, który dodatkowo uprościłam i tak  prawie bezwysiłkowo uzyskałam 4 blachy rasowych chocolate chip cookies, rodem z sieciowych, amerykańskich kawiarni!

W przepisie mały haczyk - tak naprawdę ciężko wyczuć, że ciastka w większości składają się... ze zmielonych płatków owsianych, poprawionych w dodatku naturalną mąką bezglutenową. Co istotne, zdecydowanie nie smakują jak wypiek z gatunku zdrowszych alternatyw ;) Oczywiście jeśli nie macie powodów, żeby stosować dietę BG, śmiało możecie użyć mąki pszennej. Ja piekłam amerykańskie ciasteczka w wersji bezglutenowej i taką wersję sfotografowałam.
Z przepisu oryginalnie miało wyjść 12-15 dużych ciastek i aż ciężko jest mi sobie wyobrazić ich rozmiary, bo sama bez trudu z tej samej porcji ciasta upiekłam aż 40 sztuk. Spory zapas upchnęłam w puszce, do której będę zaglądać chłodnymi porankami, z kubkiem przelewowej kawy w dłoni :)

***

PS Fanom amerykańskich Chocolate Chip Cookies polecam inne wersje tych pysznych ciastek, które pojawiały się na blogu - wystarczy kliknąć:




Składniki (na ok. 40 ciasteczek):
  • 1 szklanka (100 g) płatków owsianych (bezglutenowcy wybierają te z certyfikatem BG)
  • 1 szklanka (150 g) mąki pszennej (bezglutenowcy: 1/2 szkl. mąki kukurydzianej, 1/4 szkl. mąki ryżowej - u mnie brązowej, 1/4 szklanki skrobi ziemniaczanej)
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 100 g posiekanej gorzkiej czekolady
  • 120 g płynnego masła
  • 150 g cukru pudru
  • 1 duże jajko


Piekarnik ustawić na temperaturę 190 ºC. Blachę do pieczenia nakryć pergaminem.

Płatki owsiane wsypać do pojemnika malaksera (lub do pojemnika z ostrzami, dokręcanego do blendera ręcznego) i zmiksować do uzyskania mączki. Wymieszać z mąką, sodą, proszkiem do pieczenia, solą i posiekaną na kawałeczki czekoladą. 

W garnuszku rozpuścić pokrojone masło. Zdjąć z palnika i przestudzić. Wymieszać w dużej misie z cukrem pudrem i jajkiem. Dodać wcześniej przygotowaną, suchą mieszankę składników. Wymieszać krótko łyżką, do powstania jednolitego ciasta. Wykładać na przygotowaną blachę do pieczenia kulki ciasta wielkości małego orzecha włoskiego (można pomagać sobie zwilżonymi wodą dłońmi), zachowując duże odstępy, ponieważ ciastka rozpływają się na boki podczas pieczenia. Piec ok. 10 minut (lub nieco dłużej, jeśli pieczemy większe ciastka).

Wyjęte z piekarnika ciastka pozostawić na blasze do przestudzenia na ok. 2-3 minuty. Po tym czasie nieco stwardnieją i będzie można przenieść je na kratkę, do całkowitego wystudzenia. Ciasteczka można długo przechowywać w szczelnym pojemniku/puszce.


Smacznego!

Bezglutenowe chocolate chip cookies

Ciastka z czekoladą bezglutenowe

Bezglutenowe kruche ciasteczka

Amerykańskie ciastka z czekoladą
Źródło przepisu (z moimi modyfikacjami): "Divine Chocolate", Carla Bardi i Ting Morris

Sernik marmurkowy, waniliowo-czekoladowy

Sernik marmurkowy na ciasteczkowym spodzie

Czarno-biały sernik w fantazyjny wzór, stworzony z klasycznej waniliowej i czekoladowej masy. Konkretny, o zwartej, gładkiej konsystencji i wilgotnym wnętrzu - posmakuje wielu osobom. Ze względu na zawartość gorzkiej czekolady wystarczy mniejszy kawałek, żeby poczuć sytość po tym deserze, pomimo tego, że nie jest wcale zbyt słodki :) Spód z pokruszonych ciasteczek Speculoos gwarantuje wyrazisty, sezonowy posmak przypraw korzennych - ale jeśli za nimi nie przepadacie lub nie macie w zasięgu, zwyczajnie można je zastąpić dowolnymi, ulubionymi herbatnikami. Ja nie odpuściłabym jednak odrobiny cynamonu, zwłaszcza gdybym piekła sernik marmurkowy na święta ;)



Składniki (na formę o śr. 24 cm):

Spód:
  • 250 g pokruszonych ciasteczek Speculoos* (ja użyłam bezglutenowych, marki Schaer)
  • 80 g płynnego masła
  • 2 łyżki kakao

Masa serowa:
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 200 g kwaśnej śmietany 18%
  • 600 g twarogu sernikowego (użyłam wiaderka Piątnica)
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 80 g cukru pudru
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 3 duże jajka

* pokruszyłam ciastka przy pomocy wałka, przez gruby woreczek strunowy - ale jeszcze szybciej można zrobić to np. w pojemniku z ostrzami, dołączonym do blendera


Przygotować spód - wszystkie jego składowe mieszać w misce, aż do uzyskania konsystencji "mokrego piachu". Przy pomocy łyżki wykleić spód tortownicy i jej boki, do wysokości ok. 5 cm. Włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 ºC i piec ok. 13 minut. Wyjąć i odłożyć do przestudzenia, a temperaturę piekarnika obniżyć do 160 ºC.

W garnku o grubym dnie rozpuścić czekoladę połamaną na drobne kosteczki ze 100 g kwaśnej śmietany - cały czas mieszać, żeby mieszanka się nie przypaliła. Alternatywnie można rozpuścić czekoladę ze śmietaną w szklanej miseczce, w kuchence mikrofalowej (najlepiej włączać krótkie cykle, po każdym mieszając, żeby nie zagotować mieszanki). Odstawić na bok do lekkiego przestudzenia.

W misie zmiksować do połączenia: resztę śmietany, twaróg, cukier waniliowy i cukier puder. Przesiać do misy mąkę ziemniaczaną i ponownie krótko zmiksować. Dodawać następnie po jednym jajku, a każdym razem chwilę miksując do połączenia składników. Około 1/3 masy serowej (ja odmierzyłam 340 g) wymieszać z rozpuszczoną wcześniej czekoladą.

Na podpieczony spód wylać białą masę serową, następnie łyżką wyłożyć na wierzch kilka porcji masy czekoladowej. Do stworzenia marmurkowego wzoru najlepiej użyć łyżeczki - zanurzyć ją dość głęboko w masie serowej i wykonać kilka zdecydowanych ruchów. Nie mieszać zbyt długo, ponieważ masy zaczną się łączyć i wzorek stanie się mniej wyrazisty. Alternatywnie, obie masy można wylać jedna na drugą, żeby uzyskać mniej więcej dwie równomierne warstwy. 

Piec w temperaturze 160 ºC (bez termoobiegu) przez ok. 35-40 minut. Następnie wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i studzić tak przez kolejne 30 minut. Całkowicie wystudzony sernik, schłodzić w lodówce, zanim pierwszy raz go pokroimy.



Smacznego!

Sernik marmurkowy na spodzie z ciasteczek

Sernik czarno biały z korzennym spodem

Sernik na ciasteczkach Speculoos

Sernik marmurkowy bez glutenu

Sernik z ciasteczkami Spekulatius
Źródło inspiracji do stworzenia przepisu: "Divine Chocolate", Carla Bardi i Ting Morris