Image Slider

Krajanka ananasowa z kruszonką i migdałami (bezglutenowa)

Ciasto bezglutenowe z ananasem i migdałami

Ananas to nigdy nie był owoc, któremu chętnie zadedykowałabym ciasto. Owszem, świeży, ledwo co obrany ze skóry jest pyszny. Puszkowany natomiast nigdy nie wzbudzał mojego entuzjazmu, aż natknęłam się na krajankę ananasową na blogu Liski i przepadłam. Nagle, dość nieciekawy w moim odczuciu ananas, wydał mi się idealnym kompanem dla podpieczonych płatków migdałowych i maślanego ciasta. Pewni ludzie po prostu fotografują i piszą o jedzeniu tak, że człowiekowi śni się po nocach ;) Zapragnęłam upiec to ciasto i kiedy tylko wróciłam z wakacyjnego wypadu do Szwecji, rozbestwiona po wszystkich kawach, ciasteczkach i cynamonowych bułach, od razu wiedziałam, za co się wezmę. Wcześniej upiekłam tylko jeszcze na szybko otrębowy biszkopt ze śliwkami (o, z tego przepisu), dla mamy, bo tak bardzo miała na niego ochotę, że sprawa nie cierpiała zwłoki ;) Krajanka ananasowa, jest po prostu uczciwą porcją domowego ciasta: miękka, maślana, z chrupką kruszonką. Prosta i bezpretensjonalna. Sam ananas jest jakby tłem, które niezupełnie daje się zidentyfikować po pierwszych kęsach. Jedyne znaczące zmiany, które wprowadziłam w przepisie to podanie modyfikacji bezglutenowej. I w takiej też wersji krajankę upiekłam. 



Składniki (na formę o wym. 20 x 30 cm, lub trochę większą):

Ciasto:
  • 170 g miękkiego masła
  • 170 g cukru pudru (zmniejszyłam ilość do 150 g)
  • 2 jajka
  • 250 g mąki pszennej (bezglutenowcy: 100 g mąki gryczanej, 100 g owsianej, 50 g drobnej kaszki kukurydzianej)
  • 200 ml maślanki (lub jogurtu naturalnego wymieszanego z odrobiną wody)
  • 1 łyżeczka pasty waniliowej (zastąpiłam łyżką cukru z wanilią)
  • 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów (NIE aromatu ;)
  • 1 duża puszka ananasów (340-450 g)

Kruszonka:
  • 80 g mąki pszennej (bezglutenowcy: 30 g gryczanej, 30 g owsianej i 20 g drobnej kaszki kukurydzianej)
  • 60 g brązowego cukru trzcinowego
  • 55 g schłodzonego masła
  • 30 g płatków migdałowych


Formę na ciasto wyłożyć papierem do pieczenia. W naczyniu wymieszać wszystkie składniki na kruszonkę, poza migdałami. Zmiksować lub rozcierać palcami do uzyskania jednolitego, kruchego ciasta. Dodać płatki migdałowe i wymieszać.

Otworzyć puszkę z ananasami, dobrze odsączyć owoce z zalewy i pokroić na małe kawałki.

Przygotować ciasto. W misce utrzeć masło z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Cały czas miksując, wbijać po jednym jajku. Dodać mąkę, maślankę, pastę waniliową i ekstrakt migdałowy i krótko zmiksować, do połączenia składników. Ciasto przełożyć do formy, wyrównać powierzchnię. Wyłożyć równomiernie pokrojone ananasy i obsypać kruszonką. Piec w temperaturze 180 ºC, przez ok. 45-60 minut (ja piekłam pełną godzinę w wersji bezglutenowej).



Smacznego!

Ciasto z ananasem migdałami i kruszonką

Krajanka z ananasem i kruszonką migdałową

Krajanka ananasowa z migdałami bez glutenu

Bezglutenowa krajanka z ananasem i kruszonką

Bezglutenowe ciasto z ananasem i kruszonką

Źródło przepisu (z moimi modyfikacjami): http://whiteplate.com/

Charlotte jagodowa

Jagodowa Charlotte torcik na zimno z biszkoptami

Pozostając w klimacie letnich deserów bez pieczenia, wzięłam się w końcu za stworzenie swojej wersji Charlotte. To niezwykle uroczy deser o francuskim rodowodzie, składający się z kremu/musu przygotowanego na zimno, charakterystycznie ozdobionego biszkoptami. Tym razem nie porwałam się na ich samodzielne upieczenie, w czym niebagatelną rolę odegrały panujące nadal upały. Nie da się też ukryć, że przygotowanie ich znacznie podniosłoby czasochłonność i poziom trudności tego deseru. Dzisiaj więc prosto, szybko, ale nadal ładnie i apetycznie - Charlotte z tego przepisu wykona każdy :) Deser jest stabilny, ładnie się kroi, nie ma też problemu z rozjeżdżaniem się czy odpadaniem biszkoptów, więc wstążka spełnia tu tylko rolę ozdoby, tak jak być powinno ;) 



Składniki (na formę o średnicy ok. 20 cm):
  • biszkopty typu "lady fingers"* (bezglutenowcy mogą kupić takie z certyfikatem bg)
  • 350 g serka homogenizowanego, naturalnego
  • 80 g borówek leśnych + mniej więcej drugie tyle do dekoracji
  • 200 ml śmietanki 30 %
  • 1 łyżka cukru z wanilią
  • 5 płaskich łyżek cukru brązowego
  • 3 płaskie łyżki żelatyny (ok. 15 g) + 80 ml wody

* u mnie do formy zmieściło się dokładnie: 17 i 1/3 biszkopta na boki i 5 na spód :)


Formę na deser z wyjmowanym dnem lub odpinaną obręczą wyłożyć papierem do pieczenia - odpowiednio dociętym paskiem przykryć wewnętrzne boki (można też użyć przezroczystej folii spożywczej). Najpierw ułożyć biszkopty na ściankach tortownicy (swoje minimalnie skróciłam ostrym nożem, żeby były płaskie u dołu), następnie dociąć odpowiednio i ułożyć biszkopty na spodzie.

Żelatynę wsypać do miseczki, zalać wodą i pozostawić na kilka minut do napęcznienia. W tym czasie w wysokim naczyniu zmiksować borówki z serkiem homogenizowanym, cukrem i cukrem waniliowym. W oddzielnym naczyniu ubić na sztywno dobrze schłodzoną śmietankę i delikatnie, przy pomocy łyżki, wmieszać do masy owocowej. Na koniec miseczkę z żelatyną lekko podgrzać w mikrofalówce lub przy użyciu kąpieli wodnej - tylko na tyle, żeby całkowicie się upłynniła. Wlać ją do masy borówkowej i krótko zmiksować. Przelać do tortownicy wyłożonej biszkoptami, wierzch wyrównać. Schować do lodówki na kilka godzin, żeby deser stężał.

Deser podawać schłodzony, ale bez obaw można go pozostawić na stole w ciepły dzień - jest wystarczająco stabilny, żeby się nie rozpłynąć. 



Smacznego!

Charlotte owocowy tort na zimno z biszkoptami

Jagodowy torcik na zimno z biszkoptami

Charlotte jagodowa tort bez pieczenia

Jagodowy sernik na zimno na serkach homogenizowanych

Kokosowy tort na zimno - z mango i chia

Kokosowy tort na zimno z mango i nasionami chia

Z początku zaintrygował mnie ze względu na opis - w końcu to tort bez mąki, cukru, glutenu, laktozy, jaj i orzechów. A kiedy zobaczyłam jak wygląda, od razu wskoczył na priorytetowe miejsce w liście ciast do wypróbowania :) Połączenie mleczka kokosowego i mango to jeden z lepszych letnich duetów, zwłaszcza, kiedy podajemy je w formie deseru na zimno. A wszyscy dobrze wiemy, że ostatnio, mieszkając w Polsce, lepiej nie włączać piekarnika jeśli nie jest to absolutnie konieczne. Tort należy raczej do tych umiarkowanie słodkich, można dosłodzić masę kokosową wedle uznania, nie zapominając przy tym jednak, że dojrzałe mango potrafi zaskoczyć niesamowitą słodyczą miąższu. Tak było w moim przypadku - galaretka z mango i świeże plasterki owocu wystarczyły, żeby deser nie był mdły. Całość naprawdę nie jest trudna do zrobienia, a zachwyca oryginalnym wyglądem i teksturą. No i składem, oczywiście! :)


Składniki (na tortownicę o śr. 24 cm):

Na spód:
  • 150 g wiórków kokosowych
  • 10 daktyli
  • szczypta soli
  • do 50 ml wody - opcjonalnie

Warstwa kokosowa z chia:
  • 800 ml mleczka kokosowego (czyli ok. 2 puszek), dobrej jakości
  • 500 ml wody kokosowej*
  • 2 laski wanilii
  • 4 łyżki erytrolu (u mnie zastąpione ksylitolem; sprawdzi się też inny słód)
  • 10 łyżek nasion chia
  • 10-12 łyżeczek żelatyny (ok. 34 g)
  • 100 ml ciepłej wody

Galaretka z mango:
  • 1 mango - miąższ (moje ważyło 400 g)
  • sok wyciśnięty z 1 cytryny
  • 100 ml ciepłej wody
  • 3 łyżeczki żelatyny (ok. 10 g)
  • do dekoracji: drugie mango, pokrojone w plastry; kwiaty nagietka

* zastąpiłam ją domowym "mlekiem" kokosowym, które przygotowuję miksując 500 ml gorącej wody z 1/4 szklanki wiórek kokosowych; po dokładnym zmiksowaniu, wiórki wycisnęłam przez gazę a powstały napój pozostawiłam do ostygnięcia



Przygotować formę na deser - spód przykryć okrągłym arkuszem papieru do pieczenia, boki natłuścić i również wyłożyć paskami papieru.

Daktyle namoczyć w gorącej wodzie. W czasie, gdy będą namakać, na suchej patelni uprażyć wiórki kokosowe, uważając aby ich nie przypalić. Przesypać je do miski malaksera (lub w przypadku blendera ręcznego - do wąskiego naczynia, w którym łatwiej będzie wszystko zmielić), dodać namoczone daktyle, sól i zmiksować wszystko na jednolitą masę. Jeżeli jest ona zbyt gęsta - dodać odrobiny wody, w której moczone były daktyle i ponownie zmiksować, do uzyskania plastycznej masy. Wyłożyć nią spód tortownicy i schować do lodówki.

Przygotować warstwę kokosową. Do dużego garnka przelać mleczko kokosowe i wodę kokosową, dodać ziarenka i przekrojone laski wanilii. Posłodzić erytrolem (lub inną preferowaną substancją słodzącą) i podgrzewać na małym ogniu, do czasu jego rozpuszczenia. Ostudzić, po czym wyjąć laski wanilii i wsypać nasiona chia. Dokładnie wymieszać i włożyć do lodówki do napęcznienia (na ok. 1 h), co jakiś czas mieszając. Żelatynę wymieszać z ciepłą (ale nie wrzącą) wodą, do uzyskania jednolitej mieszanki, bez grudek. Przelać ją do napęczniałych ziarenek chia i natychmiast wymieszać. Masę wylać na schłodzony spód. Włożyć do lodówki.

Aby przygotować galaretkę, mango zmiksować w malakserze, lub przy pomocy blendera. Można przetrzeć przez sito, aby pozbyć się ewentualnych włókienek (u mnie się bez tego obyło - mango dało się zmiksować na bardzo gładki krem). Mus wymieszać z sokiem z cytryny. Żelatynę dokładnie rozpuścić w ciepłej wodzie i połączyć z musem owocowym. Rozprowadzić go równomiernie na lekko zżelowanej, schłodzonej masie kokosowej.

Po ok. 1 h od przygotowania galaretki, można już udekorować tort. Drugie mango przekroić zgodnie z przebiegiem pestki - wzdłuż płaskich boków odkroić dwa grube plastry, po czym od strony "krawędzi" pestki wykroić symetrycznie dwa mniejsze kawałki. Obrać je ze skórki i pokroić na cienkie plasterki. Ułożyć je na tężejącej galaretce. Przed podaniem można udekorować kwiatami, np. nagietka. Tort przechowywać w lodówce, ale podawany w temperaturze pokojowej smakuje równie dobrze, jak schłodzony.


Smacznego!


Tort na zimno z mleczkiem kokosowym i mango

Owocowy tort na zimno bez glutenu bez laktozy

Torcik bez pieczenia z mango i nasionami chia

Tort bez pieczenia z mleczkiem kokosowym bez laktozy bez glutenu

Tort owocowy bezglutenowy bez laktozy na zimno

Źródło przepisu: http://cookitlean.pl