Image Slider

Tarta truskawkowa z domową galaretką i budyniem

Tarta z truskawkami i galaretką bezglutenowa

Ciasto dla którego być może i Wy zdecydujecie się ocalić trochę świeżych truskawek, zanim znikną tuż po zakupie ;) Klasyka przełomu maja i czerwca, czyli kruchy spód, budyń waniliowy, galaretka i truskawki. Tu jest o tyle fajnie, że zarówno budyniowe nadzienie, jak i owocową galaretkę robimy sami, bez pomocy gotowych saszetek. I nie ma się czym zrażać - okazuje się, że to nie jest wcale trudne, ani specjalnie czasochłonne. Domowy budyń ma idealną, mocno wilgotną, kremową konsystencję, a galaretka zachowuje smak prawdziwych owoców i ich naturalny, nasycony kolor. Od sklepowej różni się przede wszystkim tym, że nie jest tak bardzo przezroczysta. Swoją tartę upiekłam na bezglutenowym spodzie (jak widać - trzyma się bardzo dobrze i można go łatwo pokroić!), ale nie widzę przeciwskazań do użycia zwykłej mąki pszennej, czy np. pełnoziarnistej lub orkiszowej, jeśli macie taką ochotę. 



Składniki (na tartę o śr. 24 cm):

Spód:
  • 1 i 2/3 szklanki mąki pszennej (bezglutenowcy: 2/3 szkl. mąki gryczanej, 2/3 szkl. kukurydzianej i 1/3 szkl. skrobi ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 125 g zimnego masła
  • 1 jajko
  • 2 łyżki jogurtu greckiego/ kwaśnej śmietany

Budyń waniliowy:
  • 500 ml mleka
  • 2 żółtka
  • 80 g skrobi ziemniaczanej
  • 2,5 łyżki cukru
  • 1 łyżka cukru z wanilią
  • 2 łyżki masła

Galaretka truskawkowa:
  • 120 g truskawek - zmiksowanych
  • ok. 220 g całych truskawek
  • 15 g cukru
  • 165 ml soku z pomarańczy
  • 1 i 1/3 łyżeczki żelatyny (ok. 7 g)
  • 1 łyżka soku z cytryny


Przygotować najpierw kruchy spód. Mąkę wsypać do miski, wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem. Dodać posiekane na kawałeczki masło i chwilę wyrabiać palcami, aż składniki zaczną przypominać zacierki. Wbić jajko i dodać jogurt naturalny, szybko wyrabiać, aż z ciasta da się utoczyć kulę (mogą być jeszcze widoczne małe cząstki masła). Wylepić ciastem spód i boki formy do tarty, ponakłuwać na całej powierzchni widelcem, nakryć folią i włożyć do lodówki. Schładzać ciasto minimum 1 h. Po tym czasie włożyć do rozgrzanego do temperatury 180 ºC piekarnika i piec przez ok. 30 minut, do zarumienienia. Wyjąć z piekarnika i zostawić do wystudzenia.

Następnie zabrać się za domowy budyń waniliowy. Mleko przelać do garnka, odlać z niego do oddzielnego naczynia ok. 1/2 szklanki mleka.  Garnek postawić na palniku, wymieszać z cukrem i cukrem waniliowym i podgrzewać. W międzyczasie do odłożonego na bok mleka, dodać żółtka i skrobię, dokładnie wymieszać. Kiedy mleko w garnku zacznie wrzeć, wlać do niego dokładnie rozmieszane składniki i dokładnie, szybko mieszać powstający budyń. Trzymać na ogniu jeszcze przez ok. 1 minutę, cały czas mieszając. Zdjąć z ognia i przelać budyń na przygotowany spód do tarty, wyrównać wierzch.

220 g truskawek umyć, odszypułkować, przekroić na połówki i układać na budyniu, lekko dociskając. Pozostałe 120 g truskawek zmiksować w wysokim naczyniu z dodatkiem cukru i 65 ml soku pomarańczowego oraz sokiem z cytryny. Żelatynę wsypać do małego naczynia, zalać 100 ml soku pomarańczowego i pozostawić na kilka minut do napęcznienia. Po tym czasie podgrzać delikatnie w mikrofalówce lub używając kąpieli wodnej i kiedy mieszanina stanie się jednorodna, wlać ją do zmiksowanych truskawek i szybko wymieszać. Powstałą galaretkę można od razu wylać cienkim strumieniem na owoce. Ostrożnie przełożyć ciasto do lodówki i zostawić na kilka godzin, do stężenia.



Smacznego!

Owocowa tarta z galaretką i budyniem

Bezglutenowa tarta z truskawkami i galaretką

Tarta z truskawkami budyniem i domową galaretką

Sernik z czekoladą i słonecznikiem w karmelu - na zimno

Sernik na zimno z prażonym słonecznikiem

Oczywistym było, że powoli nadchodzi sezon deserów na zimno, ale tegoroczna majówka mimo wszystko złamała wszelkie schematy w mojej głowie ;) Psychicznie przygotowałam się na przynajmniej kilka dni deszczu i trochę względnie dobrej pogody, może nawet na krótki rękawek, a tymczasem rekordowo długą majówkę spędziłam w pełnym słońcu, głównie poza domem. Stąd trochę mniej aktywności na blogu - ale nie znaczy to, że zupełnie odpuściłam na froncie kuchennym. W upale wystarczyło mi motywacji na stworzenie nowego sernika na zimno, łączącego smak waniliowy, z mleczną czekoladą i słonecznikiem w karmelu.
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, zrobienie takiego słonecznika w domu, to żadna filozofia! Nie musicie wyciągać patelni, ani termometru cukierniczego - mnie też było kiedyś ciężko w to uwierzyć, ale wszystko wystarczy zwyczajnie wymieszać i upiec na blasze. A kiedy już przekonacie się, jakie to proste, do jego przygotowania nie będziecie już nawet potrzebowali pretekstu w postaci sernika ;) Karmelowy słonecznik solo też jest super! Żeby nie było, sernik też mi się udał, podobno jest słodki w "sam raz" i ma ni mniej, ni więcej żelatyny niż potrzeba. Dzięki temu zachowuje stabilność ale pozostaje bardzo kremowy w konsystencji. W połączeniu z chrupkim słonecznikiem, deser nie do pominięcia - i łamiący schematy, w końcu sernik na zimno nie musi być owocowy :)



Składniki (na tortownicę o śr. 20 cm):

Prażony słonecznik w karmelu:
  • 90 g płynnego masła
  • 1/3 szklanki cukru
  • 225 g słonecznika

Spód:
  • 95 g herbatników pełnoziarnistych (bezglutenowcy wybierają te z certyfikatem bg)
  • 30 g płynnego masła

Masa serowa czekoladowa:
  • 300 g sera twarogowego
  • 150 ml śmietanki 30 %
  • 100 g mlecznej czekolady
  • 30 g cukru pudru
  • 2 płaskie łyżeczki żelatyny (4 g) + 1/4 szklanki wody

Masa serowa ze słonecznikiem:
  • 300 g sera twarogowego
  • 175 ml śmietanki 30 %
  • 40 g cukru pudur
  • 10 g cukru waniliowego (ok. 1 łyżka)
  • 3,5 łyżeczki żelatyny (7 g) + 1/4 szklanki wody

Przygotowania zacząć od upieczenia słonecznika. W tym celu słonecznik wymieszać w miseczce z roztopionym masłem i cukrem. Piekarnik nagrzać do temperatury 200 C, równomiernie wyłożyć mieszankę na przykrytą papierem do pieczenia blachę i piec przez ok. 15 minut (i raczej nie dłużej!). W trakcie pieczenia przemieszać ziarna 1-2 razy, sprawdzając przy okazji, czy się nie przypalają. Wyraźnie zbrązowiały, skarmelizowany słonecznik wyjąć z piekarnika i pozostawić na blasze do wystudzenia.

Następnie przygotować spód. Herbatniki rozkruszyć używając zamykanego pojemnika, dołączanego do blendera lub przesypać je do grubej reklamówki i potłuc dokładnie wałkiem. Po otrzymaniu drobnych, mniej więcej jednorodnych okruchów, wymieszać je z płynnym masłem. Przesypać na spód formy, docisnąć dokładnie, np. szklanką i włożyć na ok. 10-15 minut do piekarnika. Kiedy spód lekko się przyrumieni, wyjąć formę, odstawić do ostudzenia i wyłączyć piekarnik.

Masa czekoladowa. Twaróg zblendować z 50 ml śmietanki, na gładki serek. Pozostałe 100 ml śmietanki podgrzać w garnuszku, zdjąć z palnika, wrzucić połamaną na kostki czekoladę i nakryć spodkiem. Po chwili wymieszać dokładnie, do całkowitego połączenia. Przelać do masy twarogowej, dodać cukier puder i ponownie zmiksować.
Na koniec w małej miseczce zalać żelatynę wodą, pozostawić na kilka minut do napęcznienia. Następnie podgrzać ją w mikrofalówce, lub w kąpieli wodnej (uważnie, żeby jej nie zagotować, ponieważ straci wówczas właściwości), wlać do masy serowej i od razu zmiksować zmiksować.
Przełożyć na spód formy i wyrównać. Włożyć do lodówki.

Masa ze słonecznikiem. Twaróg zblendować z 50 ml śmietanki, cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Żelatynę podobnie jak wcześniej, namoczyć w 1/4 szklanki wody, pozostawić na chwilę, po czym podgrzać, wlać do masy twarogowej i szybko zmiksować.
Ubić pozostałe 125 ml śmietanki i wraz z połową prażonego słonecznika, wmieszać delikatnie łyżką do masy serowej. Przełożyć masę do formy, delikatnie wyrównać. Wierzch pokryć pozostałym słonecznikiem i zostawić na kilka godzin do stężenia.

Podawać schłodzony i przechowywać w lodówce. Przed podaniem, boki deseru oddzielić od formy przejeżdżając naokoło ostrym nożem. 


Smacznego!

Sernik czekoladowy bez pieczenia ze słonecznikiem

Bezglutenowy sernik na zimno z prażonym słonecznikiem

Sernik na zimno z karmelizowanym słonecznikiem

Sernik na zimno ze słonecznikiem bez glutenu