Kruche muffiny jabłkowe


Muffiny, które odkryłam przypadkiem, szukając dobrego pomysłu na coś łatwego z wykorzystaniem jabłek. Uwielbiam, kiedy proste przepisy zaskakują efektem końcowym i tak było w tym przypadku. Bezapelacyjnie są to moje nowe, ulubione muffiny, a upiekłam ich już całkiem sporo przez ostatnie lata :) Zastanawiam się tylko, czy nazwanie ich "muffinami" jest do końca fair... Przygotowuje się je faktycznie łatwo, mieszając wszystko razem, ale po wyjęciu z piekarnika dostajemy coś, co przypomina ciasto kruche, a nie gąbczastą babeczkę. W każdym razie- pieczcie! Kiedy nie ma czasu ani chęci na przygotowanie szarlotki, a ochota na coś pysznego nie daje spokoju, ten przepis sprawdzi się w stu procentach.

Składniki (na ok. 27 małych muffin):

  • 1 kubek cukru
  • 2 jajka
  • 1 kubek oleju
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego
  • 3 kubki mąki pszennej (bezglutenowcy: 1,5 szkl. mąki kukurydzianej i 1,5 szkl. mąki gryczanej)
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka imbiru
  • 3 kubki posiekanych w kosteczkę jabłek
  • 1/2 kubka brązowego cukru (do posypania muffin)

Piekarnik rozgrzać do 180 ºC. Wymieszać razem w misce cukier, cukier wanilinowy, jajka i olej. Do drugiej miski przesiać mąkę, sodę, sól, cynamon i imbir. Wsypać suche składniki do mokrych i wymieszać do połączenia (wystarczająco, aby nie było widać mąki). Ciasto będzie bardzo gęste, przypominające surową kruszonkę. Wmieszać do ciasta posiekane jabłka (wielkość kawałków wedle uznania).
Napełnić ciastem sylikonowe foremki lub blachę do muffinek wyłożoną wcześniej papilotkami, do wysokości 3/4 formy. Każdą muffinkę posypać brązowym cukrem. Piec przez 20-24 minuty (najlepiej do przyrumienienia, będą wtedy chrupiące).

Smacznego!



6 komentarzy on "Kruche muffiny jabłkowe"
  1. lubię takie muffinki :) kruchych nie jadłam jeszcze ale swoje jabłkowe robię z owsianą kruszonką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owsiana kruszonka brzmi bardzo ciekawie, zapozmam się z tematem :)

      Usuń
  2. No to wszystko się zgadza - szarlotka to przecież kruche ciasto z jabłkami ;) Pyszne musiały być :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to możemy sobie podać rękę, bo ja wbrew obiegowej przychylności miękkim babeczkom, uwielbiam te z chrupiącą skorupką. dla mnie przepis idealny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super przepis. Część mąki zastąpiłam gryczaną i wyszły rewelacyjnie. Choć najlepsze są tego samego dnia bo potem nie są już takie kruche. Będę tutaj często zaglądać. Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że posmakowały nie tylko mnie ;) Mąka gryczana faktycznie bardzo pasuje do tych muffinek!

      Usuń