Bezglutenowy makowiec zawijany

Bezglutenowy makowiec z lukrem

Chociaż od dziecka pamiętam to ciasto z wielu rodzinnych imprez i posiadówek przy herbacie, upiekłam je po raz pierwszy. Zawijany makowiec na drożdżowym cieście to prawdziwy klasyk i trochę obawiałam się, czy podołam zadaniu, zwłaszcza że od razu piekłam... bezglutenowo ;) Do przepisu użyłam Mixu B od Schära, który zdecydowanie ułatwia przygotowanie i przede wszystkim - umożliwia formowanie drożdżowego ciasta bez glutenu. Już za pierwszym razem jestem bardzo zadowolona z rezultatu; ciasto jest przyjemne we współpracy, a po wypieczeniu nie zsycha się i wystarczy przechowywać makowiec zawinięty w pergamin, żeby przez kilka dni cieszyć się jego smakiem. Masę makową również przygotowałam sama, to wersja ekspresowa. Bez mielenia, pod warunkiem, że użyjecie gotowego, przemielonego już maku - ja swoją saszetkę przygotowanego już maku kupiłam w Lidlu. Masę makową mocno aromatyzowałam skórką otartą z pomarańczy, bo zdecydowanie lubimy cytrusowe smaki w deserach, ale oczywiście możecie doprawić go wedle fantazji i własnych upodobań. Niech najlepszą rekomendacją dla zawijanego makowca będzie to, że nikt w domu nie odgadł, że jest to wypiek bezglutenowy. No i wszyscy zgodziliśmy się co do tego, że najlepszy makowiec to taki, który tyle samo ma ciasta, co wilgotnej masy makowej ;)


Składniki (na 2 makowce):

Szybka masa makowa:
  • 200 g suchego, zmielonego maku
  • 90 g cukru
  • 30 g masła
  • 1 łyżka miodu
  • 40 g rodzynek
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 1 jajko + 1 białko
  • 2 łyżki mleka (jeśli masa makowa jest zbyt sucha)

Bezglutenowe ciasto drożdżowe:

Lukier pomarańczowy:
  • 30 g cukru pudru
  • 1-1,5 łyżki soku z pomarańczy
  • skórka otarta z pomarańczy do posypania


Najpierw przygotować masę makową. Mak wsypać do miski i zalać wrzątkiem, do całkowitego pokrycia. Nakryć naczynie spodkiem i pozostawić tak na ok. 30 minut. Zdjąć przykrycie i kiedy mak przestygnie (żeby się nie poparzyć ;), przecisnąć go ręcznie przez kilkukrotnie złożoną gazę lub lnianą/bawełnianą ściereczkę. Mak powinien być dobrze odciśnięty z wody, tak aby stał się z powrotem lekko sypki.

W garnuszku roztopić masło, dodać cukier i miód - płynną mieszankę wlać do maku i wymieszać. Następnie dodać rodzynki, skórkę z pomarańczy, całe jajko oraz białko i po dokładnym wymieszaniu, jeśli masa wydaje się nadal zbyt sypka - można dodać do 2 łyżek mleka (zależy to od tego, jak mocno odciśnięty był mak). Gotową masę odstawić do lodówki.

Zagnieść ciasto drożdżowe. Do dużej misy przesiać mąkę bezglutenową i wymieszać z sypkimi drożdżami. Mleko o letniej temperaturze wymieszać z cukrem oraz roztrzepanym jajkiem i żółtkiem. Wlewać stopniowo do mąki, wyrabiając ręcznie lub pomagając sobie mikserem. Po kilku minutach zagniatania, wlać roztopione, przestudzone masło i wyrabiać dalej, aż tłuszcz się całkowicie wchłonie. Wyrobione ciasto powinno być nadal lekko klejące - tak musi być, ponieważ podczas wyrastania jeszcze zgęstnieje i stanie się bardziej plastyczne. Przełożyć je do miski, nakryć i pozostawić w ciepłym miejscu na 2-3 h do wyrastania (lub tak jak ja: włożyć na noc do lodówki :). Ciasto powinno powiększyć objętość mniej więcej o połowę.

Wyrośnięte ciasto wyłożyć na oprószony mąką blat, krótko zagnieść i rozwałkować na kształt prostokąta (wymiary mniej-więcej 50 x 25 cm). Równomiernie rozsmarować na nim masę makową, zostawiając jedynie wolny pasek szerokości 1 cm, wzdłuż dłuższego boku. Zwinąć ciasto w rulon, w stronę wolnego brzegu, na koniec przekroić w połowie, na dwa makowce. Przełożyć ciasta na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, nakryć ściereczką i pozostawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 1 h.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 190 ºC, na spód można włożyć naczynie żaroodporne wypełnione wrzątkiem (dzięki parze, ciasto wyjdzie jeszcze bardziej wilgotne, zapobiega to też pękaniu). Tuż przed włożeniem do piekarnika można posmarować wierzch rolad roztrzepanym białkiem. Wsunąć blachę na środkowe piętro i piec przez ok. 30 minut - do ładnego zarumienienia. Wyjąć z piekarnika, ostudzić.

Lekko ciepłe lub całkowicie wystudzone makowce polukrować. Wszystkie składniki lukru zmiksować na gładko, kontrolując gęstość poprzez dodawanie cukru pudru lub soku. Posmarować rolady i udekorować skórką pomarańczową.


Smacznego!

Makowiec zawijany bez glutenu

Makowiec z mąki bezglutenowej Schar

Bezglutenowy makowiec zawijany

Bezglutenowy makowiec drożdżowy

Makowiec bezglutenowy z mąki Schar

Makowiec bezglutenowy



Wpis powstał we współpracy z producentem certyfikowanej żywności bezglutenowej, firmą Schär.

Schar logo
16 komentarzy on "Bezglutenowy makowiec zawijany"
  1. Wow, ciasto wygląda rewelacyjnie! Robiłam kiedyś drożdżowe bezglutenowe, ale nie wyszło zbyt dobre...może na tej mące wyszłoby lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciasto drożdżowe bez glutenu, to chyba największe wyzwanie na diecie - przynajmniej dla mnie ;) Do takich zadań specjalnych mieszanka bywa bardzo pomocna!

      Usuń
    2. Właśnie wyjęłam z piekarnika... cały mi popękał. Dlaczego? ;(

      Usuń
  2. Wow, lokowanie produktu? A coz jest takiego w tej sekretnej mieszance, czego nie mozemy przygotowac sami w domu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja współpraca ze Schar nie jest żadną tajemnicą, a do specyfikacji „sekretnej” mieszanki podałam aktywny link, wyróżniony kolorem :) Co do walorów użytkowych gotowych mieszanek nie zamierzam się spierać - ja przedstawiłam swoje stanowisko, a każdy decyduje, z czym mu wygodnie (swoją drogą: dlaczego nie rozpętać tu burzy na temat używania cukru? Przecież niezdrowy). Pozostaje mi jedynie nadmienić, że obecnie na blogu znajduje się mniej-więcej 280 przepisów niewymagających użycia gotowych mieszanek, co myślę, że całkiem nieźle rozwiązuje problem w kwestii wyboru czegoś dla siebie.

      Usuń
    2. Piszesz o blogu "domowe słodycze", a ten MIX to akurat paskudna chemia. Wystarczy pomyśleć i czytać skład, po stokroć czytajmy skład i nie dajmy się nabierać!! Sama byś to zjadła, serio ??
      Twoje przepisy zawsze wydawały mi się "zdrowe" i z wielu korzystałam. Ale teraz to naprawdę przypał ! Sorry, taka prawa!
      W Nowym Roku życzę Ci wiele cukierniczych inspiracji na cudowne przepisy, równie dobre jak do tej pory-domowe, bez chemii! Pozdrawiam ;)

      Usuń
    3. Od 30 lat jestem na diecie bezglutenowej. I zjadłabym taki pyszny makowiec z takim smakiem że z zadrości Tobie Panie Anonimowy ślinka leciałaby z zazdrości. Nie od dziś wiadomo że produkty bezglutenowe są beznadziejne, pozbawione smaku a w większości gotowych produktów znajduje się więcej zapychaczy niż tego co powinno. Uważam że Shar to dobra firma w porównaniu do innych dostępnych na rynku. To się tyczy też produktów zawierających gluten. Pełno zapychaczy, spulchniaczy i emulgatorów. Coś za coś 🤷‍♀️ A bycie aroganckim i wypominanie komuś kto się stara, tworzy post, robi zdjęcia i wkłada w to wszystko wysiłek i serce jest wysoce nieetyczne. Wstydź się p. Anonimie i jeśli się czepiasz składu mąki to napisz do firmy Shar a nie wylewasz tu swoje żale. Pozdrawiam Joanna

      Usuń
  3. substancja zagęszczająca: hydroksypropylometyloceluloza ... tj. "związek syntetyczny. Ootrzymywany poprzez alkolowanie celulozy grupami metylowymi i 2-hydroksypropylowymi. Poza żywnością stosowany również: dodatek do kelów, farb, materiałów budowlanych."
    https://diety.wp.pl/index.php/mid/90/fid/1047/kalorie/diety/product_id/81/

    Smacznego !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świąteczny klimat zdjęć! Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chciałabyn użyć gotowej mady makowej to jaką ilość potrzebuje?

    OdpowiedzUsuń
  6. Spróbowałam tego przepisu po świętach i od tego czasu piekę co 2 tygodnie i nie mogę oprzeć.Jest pyszny,znakomity i brak mi słów. POLECAM!!!! REWELACJA!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Spróbowałam tego przepisu po świętach i od tego czasu piekę co 2 tygodnie i nie mogę się oprzeć.Jest pyszny,znakomity i brak mi słów. POLECAM!!!! REWELACJA!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że przepis tak się sprawdził i dziękuję za miły komentarz! Nam też bardzo posmakował :)

      Usuń
  8. Czy takiego makowca można mrozic?;)

    OdpowiedzUsuń