Moja wersja szalenie popularnego sernika z dodatkiem ciasteczek (wzorowanych na) Oreo. Przepis jest całkowicie bezglutenowy, choć ciężko to odgadnąć, mając kawałek sernika na talerzyku - bezglutenowe ciasteczka których użyłam w zastępstwie Oreo, smakują łudząco podobnie do kultowych markiz z białym kremem. Do wykonania przepisu potrzeba dwóch opakowań ciasteczek Chocolate O's - wiem, że ciężko jest wytrzymać bez podjadania ich w trakcie przygotowań, więc spokojnie, kilka możecie z góry spisać na straty ;) Sernik wychodzi bardzo lekki, piankowy, a w smaku przypomina mleczny, ciasteczkowy shake.
Składniki (na tortownicę o śr. 20 cm):
Ciasteczkowy spód:
- 10 ciastek (100 g) Chocolate O's, marki Schär
- 2 łyżki roztopionego masła
Masa serowa:
- 250 serka mascarpone
- 350 g serka kremowego (użyłam serkaa President)
- 50 g cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 5,5 łyżeczki żelatyny (ok. 15 g) + 80 ml wody
- 200 ml schłodzonej śmietanki 30 %
- 12 ciastek (120 g) Chocolate O's
Kakaowa polewa lustrzana:
- 3/4 łyżeczki żelatyny + 1 łyżka gorącej wody
- 40 g masła
- 3 łyżki cukru
- 1,5 łyżki kwaśnej śmietany
- 2 łyżki kakao
- 4 ciastek Chocolate O's
Spód formy na sernik wyłożyć papierem do pieczenia. Przygotować ciasteczkowy spód. Całe ciastka (razem z nadzieniem) drobno zmiksować w malakserze lub rozkruszyć wałkiem, zamknięte w grubym, foliowym woreczku. Wymieszać z roztopionym masłem, wsypać na spód formy i docisnąć lekko łyżką.
W misce zmiksować mascarpone, serek kremowy, cukier i cukier waniliowy. Żelatynę wsypać do miseczki i zalać wodą, odstawić na 10 minut do napęcznienia. W międzyczasie ubić na sztywno śmietankę.
Rozpuścić napęczniałą żelatynę w kąpieli wodnej lub wkładając ją na chwilę do mikrofalówki (u mnie wystarczyło ok. 15-20 s). Ważne, aby kontrolować rozpuszczanie żelatyny, żeby nie doprowadzić do jej zagotowania. Kiedy będzie już jednolita, stopniowo, po łyżce dodawać wcześniej przygotowaną masę serową i dokładnie mieszać do połączenia (obniży to temperaturę żelatyny i sprawi, że nie zbije się w grudki). Przelać ją do reszty sera i zmiksować. Na koniec wmieszać delikatnymi ruchami ubitą śmietanę i pokruszone ciasteczka. Masę wyłożyć na ciasteczkowy spód i wyrównać. Włożyć formę do lodówki na kilka godzin, a najlepiej całą noc.
Przygotować polewę lustrzaną. Żelatynę zalać gorącą wodą i odstawić na bok. W niewielkim naczyniu rozpuścić masło z cukrem, kwaśną śmietaną i kakao. Doprowadzić do wrzenia, cały czas mieszając. Zdjąć z palnika i po chwili do gorącej mieszanki dodać żelatynę, wymieszać do rozpuszczenia. Poczekać, aż polewa przestygnie i nieco zgęstnieje, po czym udekorować wierzch i boki sernika. Najwygodniej jest najpierw oblewać same brzegi deseru, a na końcu wylać na środek resztę polewy i rozsmarować kilkoma szybkimi ruchami. Udekorować wierzch ciastkami, po czym włożyć sernik do lodówki, żeby polewa całkowicie stężała.
Smacznego!
Źródło przepisu na polewę: https://www.mojewypieki.com
Wpis powstał we współpracy z producentem certyfikowanej żywności bezglutenowej, firmą Schär.
Wszystko co z Oreo robi szał :D A te ciastka są przepyszne, naszym zdaniem lepsze niż te oryginalne Oreo :)
OdpowiedzUsuńA wiecie, że miałam takie same odczucia, kiedy ich spróbowałam? Te ciasteczka są baardzo udane :)
Usuń