Chociaż to prawdziwa ikona wśród ciast, swoją pierwszą wuzetkę upiekłam dopiero po przeprowadzce do Warszawy. Zaraz po urządzeniu w nowym miejscu miałam plan jej upieczenia, ale życie dużego miasta poprzesuwało listę priorytetów wedle nowego porządku. Ostatecznie wuzetkę zjadłam właściwie w rocznicę przeprowadzki ;) Wypiek niby prosty i każdy wie, z czego powinna się składać WZ-ka (chociaż zdaję...