Kiedy myślę o tych ciasteczkach, od razu nasuwa mi się stwierdzenie o szlachetności, której najlepiej jest szukać w prostocie. Przepis na nie od razu wpadł mi w oko podczas przeglądania słodkiego wydania "Kuchni polskiej" Lidla. Nie dość, że ciasteczka wydały mi się niesamowicie apetyczne, to składniki na nie mam w kuchennej szafce praktycznie zawsze. To tak naprawdę proste, wszystkim znane kruche, maślane ciasteczka, wzbogacone o miód, który całkowicie zastępuje w tym przepisie cukier rafinowany. Przez jego dodatek, ciastka przechowywane w słoiku lub puszce przez dłuższy czas nieco miękną. Nie jest to jednak problemem, ponieważ nadal smakują bardzo, bardzo dobrze. Czy połączenie kruchego, obłędnie maślanego ciastka z miodem i uprażonymi migdałami może smakować inaczej niż fantastycznie? ;)
Składniki (na dwie blachy ciastek):
- 150 g miodu gryczanego
- 250 g mąki pszennej tortowej
- szczypta soli
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 150 g schłodzonego masła
- 50 g posiekanych migdałów
Odmierzyć 100 g miodu, przelać na patelnię lub do rondelka i podgrzewać na małym ogniu przez ok. 5-7 minut. Miód powinien wyraźnie zgęstnieć. Zdjąć go z palnika i całkowicie wystudzić. Wymieszać mąkę, sól, cukier waniliowy, wysypać na stolnicę. Dodać posiekane nożem masło i wystudzony miód, szybko zagniatać, aż do uzyskania jednolitego ciasta. Uformować z niego walec o długości ok. 15 cm, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika na ok. 1 h.
Zamarznięte ciasto pokroić następnie ostrym nożem na cienkie plasterki grubości ok. 3-4 mm. Kłaść je na papierze do pieczenia, każde ciastko posmarować pozostałym miodem (50 g) i posypać posiekanymi migdałami. Piec w temperaturze 170° C bez termoobiegu, lub w 185 C z termoobiegiem, przez ok. 11-12 minut. Ciasteczka są gotowe, kiedy ich boki zaczynają lekko brązowieć.
Smacznego!
Źródło przepisu: "Kuchnia polska według Pawła Małeckiego", wydana przez Lidl Polska
takie lubię właśnie najbardziej! kruche i aromatyczne. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń