Przepis na ciastka twarogowe znalazłam w teczce z kuchennymi zapiskami mojej mamy i tak mnie zaintrygowały, że musiałam je upiec. W smaku nie da się w ogóle wyczuć białego sera, mimo tego, że w cieście jest go sporo. Za to wpływa on znacząco na strukturę ciastek, które lekko rozwarstwiają się w środku, co można zobaczyć na zdjęciu. Nie są też kruche, jak typowe maślane ciastka. Z tego względu przypominają mi jakąś lżejszą wersję ciasta francuskiego, którego przygotowanie jest przecież znacznie bardziej czasochłonne... :) Warto upiec, choćby ze względu na ich "inność".
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 200 g masła
- 250 g twarogu
- 1/4 szklanki cukru
- 1 jajko
- ok. 15 g cukru waniliowego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Twaróg przetrzeć przez sito lub dokładnie zmiksować. Utrzeć za pomocą miksera z jajkiem, na koniec dodać cukier. Mąkę przesiać do dużej miski, dodać posiekane masło, cukier waniliowy i masę serowo-jajeczną. Zagnieść ciasto, rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm i wykrawać ciasteczka. Przed pieczeniem na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować ciastka białkiem i posypać cukrem oraz cynamonem. Piec w 200 ºC do zarumienienia, przez ok. 10-12 minut.
Smacznego!
Wychodzą bardzo dobre. Wprowadziłam innowację - ciastka przed upieczeniem smaruję miodem (można lekko rozcieńczyć wodą, zależy od gęstości miodu) na to sezam + cynamon + cukier brązowy. W moim piekarniku coś ok 15 minut. Dziękuję za przepis, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z miodem i dodatkami, następnym razem spróbuję je sobie upiec na Twój sposób, bo takie muszą być jeszcze lepsze :) pozdrawiam również! ;)
Usuń