Po świątecznym przejedzeniu proponuję nieco odpocząć od ciężkich serników czy bardzo słodkich mazurków i przygotować lekki deser na bazie jogurtu. Ciasto jest tylko lekko słodkie, masa ma orzeźwiający smak jogurtu naturalnego i piankową strukturę dzięki dodatkowi ubitej śmietanki. Muszę przyznać że ciasta na żelatynie nigdy nie były moimi faworytami, ze względu na często zbyt "galaretowatą" konsystencję. Mogę jednak zapewnić, że używając tej ilości żelatyny którą podałam jako pierwszą w przepisie (wynik eksperymentowania), na pewno usztywnicie masę, ale nie sprawicie, że stanie się nieapetyczna. Dodatkowo przepis zawiera moją metodę postępowania z żelatyną, którą wypracowałam, żeby zapobiegać żelowatym grudkom, których chyba nikt nie lubi ;) Jeśli macie swoje sprawdzone sposoby, użyjcie ich! Przygotowanie ciasta nie sprawi Wam poza tym większych problemów - piekarnik włączamy tylko do upieczenia biszkoptu, a po stężeniu masy możemy cieszyć się całą dużą blachą deseru. Na zdjęciach możecie też zobaczyć, jak łatwo się go kroi w dowolnej wielkości porcje. Jako miłośniczka tego ciasta, muszę je polecić, zwłaszcza że coraz cieplejsze dni sprzyjają przygotowaniu lekkiego, zimnego deseru ;)
Składniki (na formę 25 cm x 36 cm):
Biszkopt:
- 3 jajka - oddzielnie białka i żółtka
- 85 g cukru
- 1/2 szklanki mąki pszennej (bezglutenowcy: 1/4 szkl. mąki kukurydzianej, 1/4 szkl. ziemniaczanej)
- 1 łyżka prawdziwego kakao
- do nasączenia: kawa lub herbata (jeśli wiśnie są w zalewie, można zrezygnować)
Masa:
- 1200 g wiśni (używam wiśni w syropie lub alkoholu, ze słoika)
- 100 g ciemnej czekolady
- 600 ml śmietany 30%
- 900 g jogurtu naturalnego
- 6,5 łyżeczki żelatyny (w oryginale 9 płatów)
- 4 łyżki cukru pudru
Białka jaj ubić na sztywno z dodatkiem szczypty soli, następnie dodawać partiami cukier cały czas miksując. Gdy cukier się rozpuści, dodawać do białek po jednym żółtku, za każdym razem dokładnie miksując. Mąkę przesiać z kakao w osobnym naczyniu, po czym wsypać do masy jajecznej i delikatnie wymieszać wszystko łyżką lub zmiksować na najniższych obrotach. Masa powinna być gładka, bez grudek. Sam spód dużej blachy o wymiarach 25 cm x 35 cm wyłożyć odpowiednio dociętym kawałkiem papieru do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować, wlać do niej ciasto. Piec przez około 30-40 minut w temperaturze 160 - 170ºC (można sprawdzić patyczkiem czy się już upiekło). Po upieczeniu, wyjąć gorący biszkopt z piekarnika i spuścić go (w formie) na blat stołu z wysokości ok. 60 cm. Dzięki temu biszkopt będzie równy. Odstawić do wyłączonego piekarnika (z lekko uchylonymi drzwiczkami) do wystygnięcia. Po tym czasie odkleić papier do pieczenia ze spodu biszkoptu, a na jego wierzch wyłożyć wiśnie. Jeśli wiśnie nie mają zalewy, warto przed ich wyłożeniem nasączyć biszkopt wystudzoną kawą lub herbatą.
Ciemną czekoladę zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Śmietanę ubić na sztywno i wstawić do lodówki. Żelatynę umieścić w metalowym garnuszku i zalać odrobiną zimnej wody (ilością wystarczającą do zmoczenia żelatyny). Następnie do większego garnka wlać wodę, postawić na małym ogniu. Garnuszek z żelatyną umieścić w wodzie (tak, aby nie dotykał dna większego garnka) i czekać, aż żelatyna rozpuści się pod wpływem ciepła. Do płynnej żelatyny dodawać po łyżce jogurtu i mieszać dokładnie, obserwując, czy nie ma żadnych grudek. Po wypełnieniu prawie całego garnuszka jogurtem, mieszankę można bezpiecznie wymieszać z resztą jogurtu potrzebnego do masy. Wyjąć z lodówki śmietanę i delikatnie wmieszać do jogurtu. Gotową masę wylać na biszkopt z wiśniami, na wierzchu tworząc łagodne fale przy pomocy łyżki. Odstawić ciasto na 3 godziny do schłodzenia.
Smacznego!