Ciasto czekoladowo-bananowe z fasoli

Ciasto czekoladowe z bananami i fasolą

A jednak magia istnieje. Wystarczy, że zaopatrzycie się w dwie puszki czerwonej fasoli, banany, kilka pozostałych, drobnych składników z listy i minimum chęci. W roli różdżki, wystąpi ręczny blender, który niemal całą robotę zrobi za nas. Czego można się spodziewać po fasolowym cieście? Sama byłam ciekawa... Wypiek ma puszystą strukturę przypominającą tradycyjne, mączne ciasto, ale po ugryzieniu okazuje się, że ma niesamowicie wilgotną, delikatną, lekko mazistą konsystencję. Jest tak unikalna, że ciężko porównać ją do czegoś ogólnie znanego ;) Ciasto smakuje czekoladowo i nie czuć w nim sody. Charakteryzuje się umiarkowaną słodyczą (choć to również kwestia użytej czekolady i dojrzałości bananów), która dla jednych będzie plusem, a innych skłoni do użycia cukru pudru, czy też innego słodu podczas kolejnego pieczenia. Wypiek może być delikatnie słony - w zależności od tego, jak mocno posolona była fasola w puszce. Wiem, że następnym razem będę piekła z dodatkiem samodzielnie gotowanego grochu, żeby całkowicie zniwelować ten posmak. Pomimo tej drobnostki przepis jest dla mnie absolutnym hitem. Uwielbiam mocno wilgotne wypieki - zwłaszcza, kiedy moje sumienie jest spokojne, bo wilgoć ta pochodzi z owocowego lub warzywnego dodatku, a nie dużej ilości tłuszczu. Nie mam nawyku, ani praktyki w wyliczaniu kaloryczności ciast, ale autorka przepisu - z zawodu dietetyczka, podaje wartość ok. 152 kcal na 100 g. Intuicja podpowiada mi, że to chyba wyjątkowo dobry wynik jak na słodki wypiek i śmiało możemy piec, kiedy "bardzo chcemy ciastko, ale nie bardzo możemy" ;) Niech żyją zdrowe kompromisy i kuchenna magia!




Składniki (na keksówkę ok. 10x30 cm lub mniejszą):

  • 440 g czerwonej fasoli z puszki lub gotowanej
  • 3 duże jajka
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki kakao
  • 2 dojrzałe banany
  • 1 łyżeczka sody
  • opcjonalnie: ulubiony aromat

W garnku o grubym dnie umieścić połamaną na kawałki czekoladę. Roztapiać na małym ogniu, cały czas mieszając, żeby się nie przypaliła. Doprowadzić do całkowitego rozpuszczenia. Dodać wszystkie pozostałe składniki i całość dokładnie zblendować, aż masa będzie gładka. Przelać do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i piec w temperaturze 180 ºC, przez ok. 50 minut. Wyłączyć piekarnik i pozostawić ciasto w środku jeszcze na 10 minut. Po tym czasie wyjąć ciasto z formy, odwinąć papier i pozostawić na kratce do całkowitego wystudzenia. Ciasto świetnie się przechowuje i nie ma tendencji do wysychania.


Smacznego!

Bezglutenowe ciasto czekoladowe z fasolą

Czekoladowo-bananowe ciasto bez mąki

Fasolowe ciasto czekoladowe bez glutenu

Źródło przepisu: http://dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com
11 komentarzy on "Ciasto czekoladowo-bananowe z fasoli"
  1. Robiłam kiedyś takie i byłam zachwycona, Twoje pięknie urosło!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Właśnie bardzo liczyłam na to, że będzie miało takie pęcherzyki, jak zwykłe ciasto i udało się :)

      Usuń
  2. Można zrobić bez jajek? Obecnie nie mam i nie chce kupować sklepowych. Z jakiej fasoli piekłaś ? wygląda znakomicie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno można, ciasto straci jednak te napowietrzone dziurki, za to bardziej będzie przypominało brownie. Piekłam z tego, co w przepisie - czerwonej fasolki puszkowanej, marki nie pamiętam, ale to chyba nie ma większego znaczenia :) Wiem też, ze można w razie czego użyć fasoli białej lub ciecierzycy, efekt bedzie zbliżony!

      Usuń
  3. Ciasto wyszło smaczne, chociaż nie rewelacyjne. Między bajki między bajki mogę jednak włożyć zdanie "Po tym czasie wyjąć ciasto z formy, odwinąć papier i pozostawić na kratce do całkowitego wystudzenia." Ciast się trochę rozpadło już przy samej próbie wyjęcia z blachy. Tak więc studziło się w blaszce. Ja wyczuwam smak fasoli, reszta rodziny nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie było problemu z odklejeniem pergaminu, co z resztą widać na zdjęciach - boki ciasta przypiekły się widocznie na tyle mocno, że na gorąco odeszły bez uszczerbku :) Pewnie jeśli ktoś jest wyczulony na smak/konsystencję fasoli to wyczuje ją w cieście - sama próbowałam piec to ciasto w wersji z ciecierzycą, bo niektórzy pisali, że jest jeszcze smaczniejsze. A ja niestety czuję w nim ciecierzycę tak mocno, że odbiera mi to przyjemność z jedzenia. To pewnie dlatego, że jadam ją często na obiad i na słodko teraz nie przejdzie ;)

      Usuń
  4. Bardzo, bardzo, bardzo lubimy to ciasto. Zarówno z fasoli jak i z ciecierzycy :) Z białej fasoli z wanilią też wychodzą pyszne ciacha! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie jestem po eksperymencie z cytrynowym ciastem na ciecierzycy... ale nie polubiłam się z z nim, haha :D Piekłam też ciastka na ciecierzycy, ale nie mogłam się do końca do nich przekonać - po prostu zjadłam już chyba zbyt dużo cieciorki na słono w swoim życiu i w takiej formie kocham ją do reszty ;) Z białą fasolą też ostatnio upiekłam coś autorskiego i było pycha - mam już zdjęcia nawet, więc się pochwalę za jakiś czas :D

      Usuń
  5. A czy ktoś się orientuje czy kakao i czekoladę można zastąpić karobem?a jeśli tak to w jakich proporcjach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie stosowałam jeszcze karobu - stąd przede wszystkim nie przewidzę finalnego smaku ;) Ale piekłam podobne ciasto fasolowe z kakao i wyszło bardzo dobre. Dodawałam 3 łyżki kakao i zero czekolady, nie wiem tylko czy karob przelicza się do kakao w stosunku 1:1 :)

      Usuń
  6. Pyszne! Nie myślałam, że nie jedząc glutenu zjem coś tak puchatego! :) Dzięki! Dodałam 3 łyżki ksyliotolu i nadal jest umiarkowanie słodkie :)

    OdpowiedzUsuń