Skoro już zewsząd trafiają do mnie informacje o nadchodzących upałach, to czas najwyższy na ten przepis! Od dawna chciałam robić domowe lody (a nawet mrożone jogurty), kupiłam w tym celu maszynę która okazała się totalnym niewypałem i nic poza porządnie schłodzonym napojem nie jest w stanie "ukręcić". Domowa produkcja lodów uczy paru rzeczy - że lody muszą mieć w sobie dużo tłuszczu (i najlepiej jeszcze żółtek), żeby były gładkie, oraz dużo cukru, żeby po schłodzeniu wyczuć w nich słodki smak. Nie są to najprzyjemniejsze wnioski, kiedy człowiek wyobraża sobie lody jako coś lekkiego, nietuczącego, a nawet zdrowego ;) Moja maszyna poszła w odstawkę po kilku beznadziejnych próbach, ja natomiast natrafiłam na przepis na zwykłe lody z.... mleka. Banalne, prawda? I to bez śmietany, jajek i konieczności posiadania maszyny. Tak więc w kilka minut zrobiłam odpowiednią mieszankę, przelałam do zbiorniczków na lody i zamroziłam. Następnego dnia okazało się, że lody są pyszne, gwarantuję, że bardziej mlecznych nie jedliście. Ich konsystencja nie jest oczywiście gładka i miękka (pamiętajcie, że od tego jest tłuszcz w lodach), ale "chrupiąca", jak w sorbetach. Moim zdaniem jest to plus, bo lody są przez to bardziej orzeźwiające, no i oczywiście mają o wiele mniej kalorii, a smak nadal jest świetny. Proponuję jednak nie zamrażać mlecznych lodów w pudełku, ponieważ są dość twarde i może być duży problem z ich wydobyciem... ;)
Składniki (na ok. 6 lodów na patyku):
- 2 kubki mleka (może być krowie, migdałowe lub kokosowe z puszki)
- 2 łyżki cukru (można użyć stevii)
- mała szczypta soli
- przykładowe dodatki do smaku: 1/4 łyżeczki ekstraktu z wanilii, kolorowa posypka, odrobina miodu, cynamon, orzechy itd...
Moje lody słodzone były miodem, do niektórych dodałam cynamon (należy pamiętać, że tego typu dodatki rozłożą się nierównomiernie).
Wszystkie składniki na lody wymieszać i przelać do pojemniczków, zamrozić. Gotowe!
Smacznego!
Źródło przepisu: http://chocolatecoveredkatie.com/
Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńJa kocham wręcz moją sorbetierę - najlepsza rzecz, jaką kupiłam (a właściwie dostałam) :)
Też bym kochała swoją, gdyby... działała ;)
Usuńproste i pyszne. uwielbiam te foremki! ;)
OdpowiedzUsuńJa blenduje owoce, które mam akurat pod ręką i zamrażam w podobnych foremkach, bez dodawania cukru czy czegokolwiek ;) Zdrowo i pysznie!
OdpowiedzUsuńteż lubię, byle nie same truskawki - dla mnie zyskują dziwny posmak po zamrożeniu :D
UsuńSkąd masz te foremki? ;(
OdpowiedzUsuńMiśki są marki Tupperware, wypatrzyłam je na pchlim targu :)
Usuń