Kruche ciasto owsiane z daktylami

Daktylowe ciasto bezglutenowe bez cukru

Wyczekiwane spotkania wymagają dobrego ciasta lub deseru - lubię wychodzić z tego założenia, kiedy spodziewam się gościa. Ostatecznie przecież to, co upiekę, najlepiej smakuje w doborowym towarzystwie! Tym razem potrzebowałam pomysłu na coś szybkiego, ale koniecznie z daktylami - bo mój gość za nimi przepada :) Sama również bardzo je lubię, więc z wielką ochotą przystąpiłam do eksperymentu w sobotni poranek. Przepis bez podanych gramatur, a tradycyjnie - na szklanki, bo jak zwykle waga kuchenna wysiadła mi w najmniej odpowiednim momencie. Niczemu to nie szkodzi, bo ciasto daktylowe jest nieskomplikowane i właściwie nie ma w nim co zepsuć. Musi takie być, kiedy przychodzi do mnie koleżanka, z którą mam do omówienia wszystkie sprawy życia i śmierci ;) Gdybym miała się nad nim skupiać, jednocześnie wczuwając się w rozmowę, jak mam to w zwyczaju, pierwszy kawałek ciasta zjadłybyśmy chyba koło północy. Zdjęcia są więc równie proste, bo szkoda mi było czasu, koncentracji i stygnącego ciasta. Całość smakowała jak kruche, chrupiące, owsiane ciasteczko, nadziane słodkim, lepkim i ciągnącym nadzieniem daktylowym. Spód, pomimo tego, że bezglutenowy, nie kruszy się nadmiernie. Koniecznie przygotujcie coś do popicia, bo można się zasłodzić - ale taki już urok daktyli. Za to je w końcu kochamy, prawda? ;) Ja i Greta polecamy do wypróbowania!



Składniki (na formę o średnicy ok. 24 cm):

Kruche ciasto:
  • 120 g masła
  • 2/3 szklanki płatków owsianych
  • 1 szklanka mąki owsianej (bezglutenowcy wybierają taką z certyfikatem bg)
  • 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
  • 1/2 szklanki skrobi ziemniaczanej
  • 2 duże jajka

Nadzienie daktylowe:
  • 300 g suszonych daktyli
  • 3 łyżki powideł śliwkowych (lub innych)
  • 1/3 łyżeczki cynamonu (opcjonalnie)


Daktyle włożyć do rondelka i zalać wrzątkiem, do przykrycia. Nakryć pokrywką i odstawić do namoczenia, na ok. 30 minut.

W misce wymieszać wszystkie rodzaje mąki, płatki owsiane i posiekane masło. Rozcierać mieszankę palcami, wbić jajka i wyrobić gładkie ciasto. Jeśli zaistnieje taka potrzeba - dodać do ciasta odrobinę zimnej wody, żeby ułatwić wyrabianie. Oddzielić ok. 60 % ciasta - wykleić nim spód i boki formy do tarty, ponakłuwać widelcem. Dobrze schłodzić (ja wkładam na 20 minut do zamrażalnika, a następnie na ok. 30 minut do lodówki). Pozostałą część ciasta również włożyć do lodówki.

W czasie chłodzenia ciasta, przygotować nadzienie. Daktyle odcedzić, przełożyć do miski. Dodać powidła i zmiksować je blenderem ręcznym, najlepiej w dwóch partiach (Uwaga - może zaistnieć konieczność dodania większej ilości powideł! Obserwuj, czy blender daje radę, czy trzeba dołożyć więcej "płynnego" składnika). Nadzienie można zmiksować na gładko, lub pozostawić kawałeczki daktyli - wedle uznania. Wmieszać cynamon.

Schłodzony spód wyjąć z lodówki. Włożyć na ok. 20 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 190 ºC. Piec do lekkiego zrumienienia. Wyjąć i rozsmarować na spodzie nadzienie daktylowe. Pozostałą część ciasta rozkruszyć na wierzch. Ponownie włożyć do piekarnika i dopiekać przez ok. 12-15 minut (aż góra się wyraźnie podpiecze). Przestudzić i podawać. 


Smacznego!

Łatwe kruche ciasto z daktylami

Ciasto owsiane z daktylami bez cukru


Owsiane ciasto bez glutenu z daktylami
23 komentarze on "Kruche ciasto owsiane z daktylami"
  1. Mniam, wygląda znakomicie :) W takich chwilach ciasto, choćby i najprostsze, jest absolutnie niezbędne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny przepis, zapiszę sobie, żeby wypróbować :) już mi ślinka cieknie!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co tu dużo mówić, bardzo smakowita;))

    OdpowiedzUsuń
  4. O jej ale nam uciekł ten wpis :) W pierwszej chwili myślimy SZARLOTKA a to ciacho z daktylami! Widać, że Twoje koleżanki mają przywileje xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjne! Biorę całe :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł. Bardzo lubię daktyle, a dodatkowo to ciasto nie zawiera cukru! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobiłam :) zamieniłam mąkę owsianą na otręby orkiszowe( akurat były pod ręką).Ciasto niesłychanie łatwe do zrobienia i smaczne. Nadzienie pomimo dodania cynamonu jak dla mnie za mało wyraziste- ale może dlatego ze otręby orkiszowe nadały orzechowego smaku ciastu i wiodły tu prym.Spróbuję wykożystać ten przepis na ciasto i zrobić z powidłami śliwkowymi lub budyniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że nie robiłam nigdy kruchego ciasta z otrębów orkiszowych (tylko biszkoptowe z dodatkiem owoców) - dlatego też nie wiem jak całość smakowała :) Orzechowy posmak jednak mnie zachęca do takiej wersji ;) Powodzenia w tworzeniu nowych kombinacji i dziękuję za komentarz!

      Usuń
  8. Dziękuję za wspaniałą inspirację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co, bardzo mi miło, że przepis się przydał :))

      Usuń
  9. Noszę się z zamiarem zrobienia tego ciasta od dłuższego czasu, ale jeszcze się nie udało. Za to spód z tego przepisu wykorzystywałem już kilka razy do różnych ciast, i jak na razie to mój ulubiony bezglutenowy kruchy spód :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też często używam tego spodu kiedy spontanicznie coś piekę - bo najbardziej mi smakuje spośród tych, które można zrobić łatwo i ze zwyczajnych składników. Cieszę się, że nie tylko ja się z nim tak polubiłam! :)

      Usuń
  10. Kochana, mam już plany ciastowe na ten weekend, ale to ciacho musi smakować wybornie! To nadzienie...mniam. Piękne zdjęcia, ślinka cieknie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam, czy mąkę kukurydzianą mogę zastąpić mąką ryżową?

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrobiłam, jest pyszne i nie można się od niego oderwać. Polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fantastyczna wiadomość! Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Pyszne, piekę kolejny raz😃

    OdpowiedzUsuń
  14. Akurat nie mam mąki owsianej, a bardzo mi zależy żeby dziś wypróbować ten pysznie wyglądający przepis... czym mogę ją zastąpić? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super sprawdziłaby się mąka jaglana - tylko, żeby była dobra, bez goryczy :) Ja też lubię mąkę gryczaną, ale wiem, że niektórzy uznają jej smak za zbyt dominujący ;) (można kupić taką z gryki palonej lub białej, niepalonej - wtedy jest delikatniejsza w smaku)

      Usuń