Szybka drożdżówka z kruszonką - bez wyrastania


Przez ostatnie lata upiekłam naprawdę sporo przeróżnych ciast drożdżowych. Wszystkie wychodziły jak należy i były bardzo smaczne, ale miały jedną wspólną wadę - zabierały sporo czasu w przygotowaniu. A kto ma cierpliwość po całym dniu w szkole czy pracy, żeby czekać kilka godzin na to, aż ciasto spokojnie wyrośnie? Sama piekłam drożdżowe słodkości tylko kiedy trafiało mi się trochę więcej wolnego czasu i w mojej świadomości drożdżówka zapisała się jako wypiek czasochłonny. Do momentu kiedy do mieszkania studenckiego nie wprowadziła się Marta, która z dotąd nieznaną mi beztroską, mieszając wszystko "na oko" upiekła jedną z lepszych, klasycznych drożdżówek jakie jadłam :) Nawet nie dała swojemu ciastu podrosnąć, hańba! Nie było też mowy o robieniu rozczynu. Marta otrzymała zaszczytne miano "Władcy Drożdży", a ja pozazdrościłam, podpatrzyłam jaką konsystencję mniej-więcej powinno osiągnąć ciasto i w domu upiekłam swoją wersję. Wszystko zanotowałam, żeby każdy mniej odważny w kuchni, mógł sobie taką drożdżówkę sprawić szybko i bez stresu :) Jestem pewna, że przepis jest dobry, bo dla pewności (i z łakomstwa...) powstały już 3 ciasta z poniższych proporcji. Nic, tylko piec!


Składniki (na keksówkę ok. 30cm x 11cm):

Ciasto:
  • 1 jajko
  • 60 g masła
  • 3/4 szklanki mleka
  • 3 łyżki cukru
  • 40 g świeżych drożdży
  • 240 g mąki pszennej

Kruszonka:
  • 50 g mąki
  • 25 g cukru
  • 35 g masła

Wszystkie składniki kruszonki zagnieść w miseczce na jednolitą masę, włożyć do lodówki.
W garnku roztopić masło w mleku, odstawić mieszankę do wystygnięcia. Do miski wkruszyć drożdże, wsypać cukier i wszystko razem rozetrzeć łyżką. Kiedy drożdże się "rozpłyną" z cukrem, do miski wbić jajko i dodawać na zmianę mąkę i lekko ciepłe mleko z masłem, mieszając trzepaczką lub miksując. Po chwili ciasto stanie się jednolite. Przelać je do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Na koniec wierzch ciasta posypać schłodzoną kruszonką i włożyć do piekarnika. Piec ok. 45 minut (do zrumienienia, można też wbić w ciasto suchy patyczek - jeśli nie ma na nim surowej masy, drożdżówka jest gotowa), w temperaturze 180 ºC. Wyjąć z piekarnika i chwilę studzić w formie, następnie wyjąć na kratkę. Najlepiej kroić po całkowitym wystudzeniu, lub lekko ciepłe.

Smacznego!



20 komentarzy on "Szybka drożdżówka z kruszonką - bez wyrastania"
  1. Mmm, pyszności :)
    Choć ja lubię celebrować ciasto drożdżowe - cały ten proces ma w sobie jakiś urok... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciacho jak marzenie :D Takie proste ciasta to ja lubię :) Zabieram przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. drożdżówkę uwielbiam, a jak nie musi wyrastać to dla tak niecierpliwej osoby jak ja jest idealna! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślisz,że uda się zrobić takie drożdżowe ciasto w wersji bezglutenowej? Jakie proporcje mąk wtedy? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety drożdżówka moim zdaniem najwięcej "traci" po przerobieniu na bezgluten... to dlatego, że to właśnie gluten odpowiada za najbardziej charakterystyczną cechę drożdżowego, czyli strukturę. Można spróbować, ale na pewno ciasto nie będzie przypominało tego, co znamy... ;) Sama postaram się poeksperymentować z drożdżwoym bezglutenowym w przyszłości.

      Usuń
  5. Czy mozna z tego ciasta zrobic takie mniejsze drozdzowki np. z budyniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że ciasto jest zbyt rzadkie, żeby uformować drożdżówki, ale można spróbować piec porcje ciasta w jakichś małych foremkach :) W każdej porcji zrobić wgłębienie i położyć w nim nadzienie.

      Usuń
  6. Postepowalam krok po kroku zgodnie z przepisem i nie wiem dlaczego kruszonka zostala pochlonieta do srodka przez plynna mase .Oprocz tego drozdzowka bardzo smaczna, puszysta , pachnaca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm... zastanawiam się nad tym, czy dłuższe chłodzenie kruszonki nie pomogłoby w tej sytuacji (albo oczywiście dodanie trochę więcej mąki do ciasta, żeby je zagęścić - ale ja zawsze robię z podanych proporcji i nic mi się nie topi...) Cieszę się, że mimo problemów z kruszonką drożdżówka była udana, smak jest jednak najważniejszy :)

      Usuń
  7. super przepis, przepyszna drozdzowka, dziekuje , pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacja to już mój ulubiony przepis.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy to ciasto napewno ma być takie lejące pod połączeniu wszystkich składników???????!!!!!! Tym razem jak postępowałam wg przepisu wyszedł zakalec ;/ :(. Pierwszym razem dodałam jednak nieco więcej mąki tak aby konsytencja ciasta nie była luźna... co poszło nie tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi, że nie wyszło... Lejące nie, ale zdecydowanie nie do wzięcia do ręki - zawsze zgarniam je łyżką z miski do formy, bo bardzo się klei. Proszę ufać swojej intuicji i jeśli ciasto jest zbyt płynne - śmiało dodać trochę więcej mąki, do uzyskania lepszej konsystencji, drożdży jest dużo, więc to udźwigną. W związku z tym przepisem miałam wiele sygnałów - paru osobom nie wyszło, a inni wręcz twierdzą, że to jedyne drożdżowe, które pieką, bo wychodzi i jest takie proste do zrobienia. I teraz nie wiem co tu robić, czy zmieniać przepis, czy jednak zostawić... ;)

      Usuń
  10. Ciasto właśnie się piecze. Konsystencję miało dobrą, ale odrobinę je zmodyfikowałam - do środka dałam rodzynki, a na wierzch pokrojony w kostkę rabarbar, który posypałam kruszonką. Zobaczymy czy się uda... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciasto pięknie wyrosło, cudnie pachnie (dodałam trochę cukru waniliowego), jest puszyste i pyszne. To najszybsza, najprostsza, najtańsza i najlepsza drożdżówka, jaką upiekłam. Szkoda, że nie można załączyć zdjęcia. Dziękuję za ten przepis i pozdrawiam - Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciasto w takiej wiosennej wariacji musiało być pyszne! Cieszę się, że zasłużyło sobie na tak przychylną opinię i dziękuję za te miłe słowa, a przede wszystkim zostawienie cennego komentarza, który przyda się innym podczas pieczenia :) Sama żałuję, że nie ma tu możliwości podpięcia zdjęć ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Drożdżówka wyszła genialna!!! Dziękuję za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo smaczne,ale mi w środku opadło po wyciągnięciu z piekarnika. Może mi Pani powiedzieć co było przyczyną? Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń